Do stworzenia tego albumu użyłam swojego Panasonica DMCTZ25.
Amatorskie zdjęcia, robione amatorskim aparatem, przez amatorkę.
Mam świadomość technicznej jakości tych zdjęć, robionych "pod słońce", ale zawsze chciałam zrobić zdjęcia wędrującemu słońcu i własnie zrobiłam.
Z góry dziękuję za wyrozumiałość, a i chętnie poczytam technicznych porad doświadczonych Kolumerowiczów profesjonalistów.
Słonko o tej porze roku wstaje późno. Ale chociaż późno dzisiaj wstało, to wcale nie było w złym humorze.
Wystarczyło mu 3 minutki, żeby się ukryć.
Z oddali nadciągała noc.
I tak od nieskończoności.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
świetny pomysł...:-)
-
Urocza wędrówka słoneczka :))
-
Również fotografuję Panasonicem DMC FZ 20-starszy typ.
-
a Henia nas pięknie... Oświeciła :)
-
pięknie wędrowało.....pięknie :)
-
Heniu, na Twojej liście to mogę mieć nawet numer 35!
-
oj, cóż byśmy bez tego słońca zrobili ....?
mnie słońce zawsze daje dużą energię; od razu lepiej się wstaje, jak za oknem piękna pogoda. I nie znaczy to, że musi być od razu wysoka temperatura, bo nawet jak jest siarczysty mróz a słońce świeci to aż chce się żyć:)
Henryko, świetny pomysł z tą podróżą:) -
Nie wiem skąd się wzięła ta 3 . To było nie zamierzone. Przecież nie jesteś żadnym numerem trzecim. To chyba jednak dlatego, że tak się coś czuję słabosilnie.
-
Słonko pomiędzy kolejnymi wybuchami tak sobie pomyślało: Chociaż jedna Henia mnie doceniła i pokazała jak ja ciężko cały dzionek pracuję, ...dziś też się do niej uśmiechnę!
-
Ależ Piotrze3, z Twoich komentarzy, cóż za piekna historia powstała. :)))))))
Dziekuję z wszystkie +++++++ -
...kurcze, a co przeszkadza słonku częściej takie podróże odbywać nie chowając się za chmurami...